- FC Barcelona porozumiała się z Markiem-Andre ter Stegenem w sprawie przedłużenia umowy do 2028 roku
- Niemiec zrzeknie się części pensji z najbliższych lat, by odzyskać je później. To pozwoli klubowi łatwiej manewrować na obecnym rynku transferowym
- Awans na wicekapitana skłonił bramkarza do ponownego wyciągnięcia ręki do klubu
Bohater minionego sezonu Barcelony blisko nowej umowy
Marc-Andre ter Stegen wielokrotnie udowadniał swoje przywiązanie do FC Barcelony. Już kilka lat temu reprezentant Niemiec zgodził się na odroczenie i obniżenie części pensji. W ostatnich sezonach przywiązanie bramkarza do zespołu ze stolicy Katalonii jeszcze wzrosło. Warto też odnotować, że obecnie 31-latek awansował na wicekapitana po tym, jak klub opuścili Sergio Busquets i Jordi Alba. W praktyce, jednak, ter Stegen będzie najprawdopodobniej najczęściej nosił opaskę w tym sezonie. Sergi Roberto – nominalny kapitan – nie stoi bowiem wysoko w hierarchii Xaviego.
Kilka dni temu Gerard Romero informował, że klub rozpoczął rozmowy z Niemcem w sprawie nowej umowy. Obecnie Marca przekazuje, że obie strony doszły już do porozumienia. Nowy kontrakt obowiązywać będzie do 2028 roku, czyli o trzy lata dłużej, niż obecny. Do tego golkiper zrzeknie się części pensji z dwóch najbliższych lat, by odzyskać je później. Taki ruch pozwoli klubowi skuteczniej działać w obecnym rynku transferowym. Priorytetem Blaugrany jest obecnie sprowadzenie Joao Cancelo.
Ter Stegen był jednym z głównych architektów sukcesów Dumy Katalonii Xaviego. W minionym sezonie rozegrał 50 spotkań we wszystkich rozgrywkach. W aż 28 z nich zachował czyste konta.
Zobacz też: Niechciany obrońca blisko odejścia z Barcelony. Dwa kierunki.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze