- Real Madryt po pierwszej połowie przegrywał 0:2 z Almerią
- Los Blancos obudzili się jednak po przerwie i wygrali ze swoim rywalem 3:2
- Złotą bramkę ekipie Los Blancos zapewnił Dani Carvajal
Real dokonał remontady, Bellingham znów kluczowy
Real Madryt w niedzielę wieczorem na Santiago Bernabeu podejmował Almerię w spotkaniu 21. kolejki La Ligi. Ten mecz znakomicie rozpoczęli goście, którzy już w 38. sekundzie niespodziewanie objęli prowadzenie – obrona Królewskich przysnęła, a do siatki trafił Largie Ramazani.
Pierwsza połowa należała do podopiecznych Gaizki Garitano, którzy w 43. minucie po raz kolejny zaskoczyli gospodarzy i sensacyjnie podwyższyli na 2:0. Autorem gola był Edgar Gonzalez, który oddał kapitalny strzał i nie dał żadnych szans Kepie Arrizabaladze.
Los Blancos obudzili się dopiero po przerwie – najpierw rzut karny wykorzystał Jude Bellingham, a później do remisu doprowadził Vinicius Junior. Nie brakowało kontrowersji – według sędziego Brazylijczyk uderzył piłkę barkiem, choć wielu ekspertów twierdzi, że było to zagranie ręką. Oprócz tego anulowano bramkę Almerii, bo wcześniej faulowany był Jude Bellingham.
Arbiter do podstawowego czasu gry doliczył jedenaście minut, a Real Madryt w 99. minucie zdobył zwycięskiego gola i tym samym odwrócił losy dzisiejszej rywalizacji. Bohaterem okazał się Dani Carvajal, któremu asystował niezawodny Jude Bellingham.
Real Madryt – UD Almeria 3:2 (0:2)
0:1 Largie Ramazani 1′
0:2 Edgar Gonzalez 43′
1:2 Jude Bellingham (rzut karny) 56′
2:2 Vinicius Junior 67′
3:2 Dani Carvajal 99′
- Sprawdź: tabela La Ligi
Komentarze