Jules Kounde opuścił przedwcześnie boisko w meczu z Valencią z powodu urazu. Francuz stwierdził, że jest to prawdopodobnie jedynie przeciążenie, lecz nie omieszkał przy okazji uderzyć w organizacje piłkarskie, które odpowiadają za niezwykle napięty w tym sezonie terminarz.
- Jules Kounde z powodu urazu przedwcześnie opuścił boisko w meczu z Valencią
- 23-latek prawdopodobnie doznał jedynie przeciążenia mięśni
- Środkowy obrońca krytycznie wypowiedział się na temat tendencji, do dokładania piłkarzom meczów w sezonie
Obrońca Barcy krytycznie o działaniach UEFA
Jules Kounde w sezonie 2022/23 mierzy się z problemami zdrowotnymi, choć będąc zawodnikiem Sevilli, nie przydarzyła mu się ani jedna kontuzja. Środkowy obrońca FC Barcelony nie dokończył meczu z Valencią z powodu urazu, który uniemożliwił mu dalszą grę. Francuz czuje się dobrze i w grę prawdopodobnie wchodzi przeciążenie mięśniowe. W rozmowie z mediami postanowił on jednak wyrazić swoje niezadowolenie z powodu napiętego terminarza i konieczności rozgrywania przez piłkarzy coraz większej liczby meczów.
– Myślę, że to jedynie przeciążenie, nic wielkiego. Myślę, że organizatorzy powinni myśleć trochę bardziej o zdrowiu zawodników. Rozgrywamy wiele meczów. Powoli obieramy śliski kierunek, rozgrywania coraz większych liczby spotkań. Mimo to ci u góry w ogóle się tym nie przejmują – stwierdził 23-latek w rozmowie z dziennikiem L’Equipe.
Nie po raz pierwszy postacie ze środowiska piłkarskiego zabierają głos w temacie zbytniego nagromadzenia meczów w sezonie. Wcześniej wypowiadali się o tym krytycznie również Pep Guardiola, czy Juergen Klopp. Coraz większa liczba zawodników z roku na rok częściej niż do tej pory łapie kontuzje i urazy. Spowodowane jest to najczęściej przeciążeniem.
U nas również: Haaland kontuzjowany. Guardiola prognozuje datę powrotu
Komentarze