Real Madryt cały czas utrzymuje kontakt z Atletico Madryt i wywiera presję na podopiecznych Diego Simeone. Królewscy w środowy wieczór odnieśli piąte ligowe zwycięstwo z rzędu, pokonując 2:0 u siebie Granadę CF.
Getafe CF – Celta Vigo 1:1
Celta Vigo po czterech kolejnych wygranych spotkaniach straciła w środę punkty. Drużyna z Galicji została zatrzymana na wyjeździe Getafe. Gospodarze prowadzili w tym meczu po trafieniu Damiana Suareza w siódmej minucie, ale goście już dziesięć minut później doprowadzili do wyrównania po strzale Iago Aspasa. Biorąc pod uwagę meczowe statystyki, bardziej zadowoleni z remisu mogą być goście.
Real Madryt – Granada CF 2:0
Królewscy w środowy wieczór potwierdzili, że w końcówce 2020 roku wskoczyli na właściwy tor. Podopieczni Zinedine’a Zidane’a odnieśli piąte ligowe zwycięstwo z rzędu. Tym razem na własnym stadionie pokonali 2:0 Granadę. Na listę strzelców wpisywali się Casemiro i Karim Benzema.
Deportivo Alaves – SD Eibar 2:1
Olimpijski gol Pedro Leona z 4. minuty nie wystarczył. Na bezpośrednie trafienie z rzutu rożnego jeszcze przed przerwą odpowiedzieli Edgar Mendez i Deyverson, czym zapewnili Deportivo Alaves pierwsze zwycięstwo od ponad miesiąca. Po zwycięskich derbach Kraju Basków podopieczni trenera Machina mogą ze spokojem udać się na krótką przerwę świąteczną.
Real Betis – Cadiz CF 1:0
Cadiz oddał piłkę Realowi Betis i długo ta taktyka okazywała się trafna. Dopiero w 71. minucie po składnej, drużynowej akcji, do siatki trafił Guido Rodriguez, czym zapewnił skromne zwycięstwo swojej drużynie. Andaluzyjczycy wciąż nie zachwycają, a Cadiz wygląda na zespół bez planu B.
Niepodyktowane 2 karne dla Granady. To juz trochę dużo i ciekaw jestem, na ile jeszcze takich pomyłek może liczyć Real, bo w kilku meczach z tej dobrej serii, kontrowersje ratowały wynik.