Olympique Lyon wysoko pokonał Saint-Etienne (5:0) w derbowym starciu. Świetny mecz zanotował były gracz Wisły Kraków, Marcelo, autor dwóch bramek.
Goście nie chcieli być gorsi od Lille czy Paris-Saint Germain i również odnieśli zwycięstwo w 21. kolejce Ligue 1. Objęli prowadzenie już w 16. minucie po rzucie rożnym. Dośrodkowanie kierowane było do Jasona Denayera i to na Belgu skupili się trzej obrońcy Saint-Etienne. Wykorzystał to aktywny tego dnia Tino Kadewere i wyprowadził Lyon na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą golem popisał się, znany z polskich boisk, Marcelo. Tym razem Leo Dubois dośrodkowywał z rzutu wolnego. Brazylijczyk wygrał pojedynek z Timothee Kołodziejczakiem i zdobył pierwszą bramkę od ponad dwóch lat.
Jakby tego było mało, środkowy obrońca Lyonu po przerwie dorzucił drugie, bliźniaczo podobne trafienie. Nawet kryjący go rywal się nie zmienił. Przy stanie 3:0 Olympique Lyon czuł się już na tyle swobodnie, że kolejne bramki wydawały się kwestią czasu. W 68. minucie Memphis Depay podał piłkę do Kadewere, a ten przełożył, bezradnego dziś, Kołodziejczaka, i podobnie jak Marcelo, zanotował dublet. W końcówce sam Depay uderzył z rzutu wolnego, a futbolówka ostatecznie wylądowała w siatce.
Piłkarze Olympique’u Lyon sami nie spodziewali się chyba tak łatwego starcia w derbach z Saint-Etienne. Podopieczni trenera Garcii bawili się na boisku i z łatwością mogli tego wieczoru zdobyć jeszcze kilka bramek więcej. Dzięki temu zwycięstwu Lyon utrzymuje dystans dwóch punktów straty do Paris-Saint Germain i Lille.
Komentarze