Atletico Madryt w hicie 16. kolejki La Liga nie wykorzystało atutu własnego boiska. Stołeczna ekipa przegrała z Katalończykami (0:1). Po zakończeniu spotkania ze stratą punktów nie potrafił pogodzić się trener Diego Simeone.
- Atletico Madryt w niedzielny wieczór zakończyło passę trzech kolejnych zwycięstw, licząc wszystkie rozgrywki
- Los Colchoneros nie znaleźli recepty na pokonanie FC Barcelony
- Po zakończeniu meczu na temat jego przebiegu wypowiedział się trener madryckiej drużyny
Diego Simeone o porażce z Barcą
Atletico Madryt po rozegraniu szesnastu spotkań ligowych ma na swoim koncie 27 punktów. Los Colchoenros plasują się aktualnie na piątek pozycji w tabeli, tracąc oczko do czwartego Realu Betis. Liderem rozgrywek jest FC Barcelona, mogąca pochwalić się bilansem 41 punktów.
– Rzeczywistość jest taka, że przegraliśmy. Tak, zasłużyliśmy na więcej, ale nie byliśmy wystarczająco agresywni – mówił Diego Simeone cytowany przez Markę.
– Decydująca była gra w rzutach wolnych własnych i cudzych. Zrobiliśmy więcej dobrego niż złego – kontynuował Argentyńczyk.
– Po nieudanym starcie 20 minut zespół zagrał tak, jak chciałem, ale to nie zmieniło wyniku – podsumował opiekun Atletico.
W następnej kolejce ligi hiszpańskiej madrycki team zmierzy się na wyjeździe z Almerią. Spotkanie odbędzie się 15 stycznia o 16:15. Kilka dni później Atletico zagra z kolei w Pucharze Króla z Levante. Rywalizacja zaplanowane jest na 18 stycznia.
Czytaj więcej: Duże emocje w meczu na szczycie. Barcelona odjeżdża Realowi [WIDEO]
Komentarze