Niedzielne spotkanie FC Barcelony z Sevillą w Hiszpanii wzbudza ogromne zainteresowanie. O swoich odczuciach przed starciem podczas konferencji prasowej opowiedział Jorge Sampaoli. Media przekazały natomiast, że Sevilla złożyła oficjalną skargę na Blaugranę.
- W niedzielę FC Barcelona podejmie na Camp Nou Sevillę
- Zespół z Andaluzji od ponad czterech lat nie wygrał z Dumą Katalonii
- Jorge Sampaoli podczas konferencji prasowej wypowiadał się o Barcy z ogromnym szacunkiem
Sevilla – jedna z ulubionych ofiar Barcelony na Camp Nou
Mecze FC Barcelony z Sevillą w ostatnich latach były prawdziwą wizytówką La Liga. Emocje przed niedzielnym meczem studzi nieco fatalna postawa Sevilli, która w obecnym sezonie zmaga się z wieloma problemami i walczy raczej o utrzymanie, aniżeli europejskie puchary. Podczas konferencji prasowej przed meczem o odczuciach podczas starć na Camp Nou opowiedział Jorge Sampaoli.
– Na Camp Nou są dwa scenariusze: strach i nadzieja. Musimy odnaleźć balans, który pozwoli nam rywalizować przeciwko drużynie, która gra obecnie bardzo dobry futbol – stwierdził argentyński szkoleniowiec.
Sevilla ostatni raz wygrała z FC Barceloną na początku stycznia 2019 roku. Od tamtej pory w 11 spotkaniach udało jej się zaledwie dwa razy zremisować. Dlatego też Jorge Sampaoli podchodzi z rezerwą do rywalizacji z Barcą.
Media hiszpańskie przekazały natomiast, że Sevilla złożyła przeciwko Dumie Katalonii oficjalną skargę. Zespołowi z Andaluzji nie podoba się, że Blaugrana nie zezwoliła na sprzedaż biletów na to spotkanie kibicom z Sevilli. Jest to pokłosiem wydarzeń z zeszłego sezonu, gdy podczas meczu Ligi Europy z Eintrachtem Frankfurt kibice gości stłumili wręcz fanów Azulgrany.
U nas też: Xavi wskazał faworyta do tytułu. “Będzie nam trudno”
Komentarze