W La Liga Sevilla FC wygrała na swoim boisku z Atletico Madryt 2:1 (1:1). Tym samym goście zanotowali trzecią kolejną porażkę. Ozdobą spotkania było trafienie Ivana Rakiticia na 1:0, który popisał się pięknym uderzeniem z dystansu.
- Już w siódmej minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Ivan Rakitić, który popisał się atomowym uderzeniem zza pola karnego
- Jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Felipe
- Po zmianie stron rezultat potyczki na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan zmienił Lucas Ocampos i gospodarze zainkasowali trzy oczka
Sevilla wygrała siódmy domowy mecz w tym sezonie La Liga
W czwartej minucie Angel Correa próbował zaskoczyć golkipera gospodarzy strzałem z okolicy środka boiska. Bono był dość daleko od swojej bramki, ale na jego szczęście pomocnik Los Colchoneros uderzył ponad poprzeczką.
Sevilla FC objęła prowadzenie w spotkaniu z Atletico Madryt w siódmej minucie. Karim Rekik zagrał do Ivana Rakiticia, a ten kapitalnie huknął zza pola karnego.
Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Luis Suarez i spółka wyrównali bowiem już w 33. minucie. Konkretnie zrobił to Felipe, który wykorzystał dośrodkowanie z rożnego autorstwa Thomasa Lemara.
Osiem minut po zmianie stron Rekik błyskawicznie zagrał do Rakiticia. Chorwat uderzył bez zastanowienia, ale tym razem trafił tylko w boczną siatkę.
W 81. minucie blisko był Joao Felix. Zawodnicy gospodarzy w porę jednak interweniowali. W końcówce to gracze Sevilli dopięli swego i wygrali z madrytczykami 2:1. Wszystko dzięki bramce, którą w 88. minucie zdobył Lucas Ocampos. Goście mogli wyrównać w doliczonym czasie gry, lecz Joao Felix trafił tylko w poprzeczkę.
Obecnie Sevilla zajmuje drugie miejsce. Przyjezdni są na piątej lokacie.
Zobacz także: Tabela La Liga
Komentarze