Inaki Williams nie wziął udziału w niedzielnym meczu jego Athleticu z Celtą Vigo. Tym samym napastnik nie wystąpi w spotkaniu ligowym po raz pierwszy od niemal siedmiu lat!
- Inaki Williams dzierży rekord hiszpańskiej ligi pod względem rozegranych meczów ligowych z rzędu
- Licznik napastnika zatrzymał się na 251 spotkaniach
- 28-latek z powodu problemów mięśniowych nie wziął udziału w niedzielnym meczu jego Athleticu z Celtą Vigo
Williams potrzebował przerwy po raz pierwszy od niemal siedmiu lat
Inaki Williams od lat stanowi trzon zespołu Athleticu. W głównej mierze z powodu specyficznej polityki transferowej Los Leones. Pozwalają oni bowiem grać u siebie jedynie Baskom lub zawodnikom mającym baskijskie korzenie. Szkółka klubu przez lata nie jest w stanie wypuścić na świat zdolnego, nowoczesnego napastnika. Inakiemu Williamsowi zdecydowanie brakuje zdolności strzeleckich, ale wyjątkowa szybkość – oraz końskie zdrowie – sprawiały, że dla każdego kolejnego szkoleniowca jest bezapelacyjnym członkiem wyjściowego składu.
Napastnik wystąpił w każdym z 251 (!) ostatnich spotkań ligowych swojego zespołu. Seria ma początek 20 kwietnia 2016 roku w starciu z Atletico Madryt, a zakończyła się w ostatnią niedzielę. Z powodu problemów mięśniowych oraz bólu ścięgien, Ernesto Valverde zdecydował się pozostawić 28-latka poza kadrą meczową.
Seria Baska jest rekordowa na polu La Ligi. Więcej występów w ligowych starciach z rzędu uzbierali jednak dwaj bramkarze – Brad Friedel oraz Sepp Maier.
Inaki Williams rozegrał w tym sezonie 22 spotkania. Zanotował w nich pięć bramek i trzy asysty.
Zobacz też: Skriniar potwierdził zmianę barw klubowych.
Komentarze