Mateu Lahoz nie będzie w stanie poprowadzić sobotniego El Clasico pomiędzy Realem Madryt i FC Barceloną. Wszystko spowodowane jest przez uraz mięśniowy, którego arbiter nabawił się podczas środowego meczu Ligi Mistrzów.
Hiszpański związek wybrał już następce
Mateu Lahoz znany jest szerokiej publiczności w Hiszpanii, głównie przez styl sędziowania, który prezentuje. 44-latek uwielbia dyskusyjne sytuacje oraz nie stroni od karania piłkarzy za błahe zagrania. Ostatnie dni dla Lahoza były niezwykle intensywne. W przeciągu 72 godzin gwizdał podczas rywalizacji Deportivo Alaves z Celtą (1:3), z kolei w środę biegał po murawie w Monachium, gdzie Bayern przegrał z PSG (2:3).
W piątek przed południem RFEF wydało komunikat o zmianie arbitra w El Clasico. Mateu Lahoz przez uraz mięśniowy nie jest w stanie wykonywać swoich obowiązków, więc na zastępce wytypowano Jesusa Gila Manzano. Ostatnio 37-latek pracował jedynie na hiszpańskich boiskach, a w zeszły weekend nadzorował grę podczas starcia Sevilli z Atletico Madryt (1:0).
Wielkie emocje już w sobotę
Jesus Gil Manzano po raz drugi poprwadzi El Clasico. W 2014 roku pod jego wodzą Real poknał Barcę (3:1). Wówczas była to 9. kolejka La Liga. Teraz hiszpański klasyk nabrał zupełnie innego znaczenia. Przez gorszą dyspozycję El Atleti, Duma Katalonii i Królewscy ostrzą sobie zęby na triumf w La Liga.
Spotkanie wystartuje w sobotę o godzinie 21:00, z kolei transmisję meczu “na żywo” przeprowadzi Canal + Premium oraz Eleven Sports 1. Sprawdź naszą zapowiedź.
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze