- Rodrygo nie wykorzystał nieobecności Viniciusa, który był kontuzjowany
- 22-latek w obecnym sezonie rozegrał 11 meczów, ale strzelił tylko 1 gola oraz zaliczył 1 asystę
- Real Madryt i Florentino Perez są jednak nadal przekonani o jego jakości
Rodrygo pozostaje spokojny, Real nie odstawi Brazylijczyka
Real Madryt w aktualnej kampanii musi mierzyć się ze sporymi problemami kadrowymi. Na kilka tygodni z gry z powodu kontuzji wyleciał m.in. Vinicius Junior. Gdy zabrakło największej gwiazdy, to wydawało się, że liderem ataku Królewskich będzie Rodrygo.
Młodszy z Brazylijczyków jednak kompletnie zawiódł. Prawy lub lewy skrzydłowy co prawda dochodził do sytuacji, popisywał się udanymi dryblingami, lecz brakowało mu skuteczności pod bramką rywala. Bilans 22-latka w tym sezonie to 1 gol oraz 1 asysta.
Zgodnie z najnowszymi informacjami portalu “Relevo” rodzina Rodrygo twierdzi, że reprezentant Canarinhos pozostaje spokojny i pewny siebie, pomimo słabego startu kampanii 2023/2024. Co więcej, młody piłkarz ma pełne zaufanie klubu, a prezydent Realu Madryt Florentino Perez nigdy nie ukrywał swojej słabości do wychowanka Santosu.
Komentarze