Tylko jednego gola obejrzeliśmy na zakończenie 32. kolejki La Liga. W derbowym starciu Real Sociedad skromnie 1:0 pokonał na wyjeździe ostatni w tabeli Eibar.
La Liga. Derby dla Realu Sociedad
Baskowie z San Sebastian przystępowali do poniedziałkowego meczu w roli zdecydowanego faworyta, mając nadzieję na odniesienie drugiego zwycięstwa z rzędu i umocnienie się na piątym miejscu w ligowej tabeli. Eibar po czterech porażkach z rzędu nie dysponowało zbyt wieloma atutami przed rozpoczęciem meczu.
Pierwsza połowa meczu na Estadio Municipal de Ipurua nie była wielkim widowiskiem, ale Real Sociedad schodził na przerwę w dobrych humorach. W 26. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Alexander Isak, który wykorzystał zgranie głową Robina Le Normanda po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Isak w tym meczu miał jeszcze kilka świetnych okazji do zdobycia gola. Jedną z nich zmarnował już w 29. minucie, gdy otrzymał piłkę w polu karnym, zwiódł obrońcę, ale jego uderzenie wybronił Dmitrović. Z kolei dziesięć minut po przerwie szwedzki napastnik nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Eibar.
Na szczęście dla gości niewykorzystane sytuacje się nie zemściły, choć Eibar do końca meczu walczyło o wyrównującego gola. W bramce Realu Sociedad świetnie spisywał się jednak Alex Remiro.
Po tym spotkaniu zespół z San Sebastian zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli i ma trzy punkty przewagi nad szóstym Realem Betis.
Komentarze