- Brahim Diaz wrócił tego lata do Realu Madryt
- Jego rola jest, jak dotąd, niewielka, ale może wzrosnąć w najbliższych tygodniach
- Królewscy nie chcą pozwolić wyjechać piłkarzowi na zimowy Puchar Narodów Afryki
Real “tworzy bariery”, by zatrzymać zimą Brahima Diaza
Brahim Diaz wrócił do Realu Madryt po trzech latach wypożyczenia w AC Milan. Wydawało się, że to idealny moment, by zachwycić Santiago Bernabeu. Z klubu odeszli Marco Asensio i Karim Benzema, co otwierało graczowi drzwi do regularnej gry. Nic z tego. Do tej pory 24-latek ma na koncie 117 minut w ośmiu meczach. Jego rola może jednak niebawem wzrosnąć wraz z napływem kolejnych kontuzji w szeregach Królewskich.
Między piłkarzem a klubem niebawem może też jednak dojść do nieporozumienia. Diaz chce w styczniu wziąć udział w Pucharze Narodów Afryki z reprezentacją Maroka. Los Blancos zdają sobie sprawę, że w tym okresie ma miejsce jeden z najgorętszych momentów sezonu i nie zamierzają pozwolić odejść podopiecznemu.
Jak w rozmowie z katalońskim Sportem potwierdził reprezentant marokańskiej federacji, Real stara się “stworzyć bariery” w tej sprawie.
Czytaj więcej: Wyciekło zeznanie Jenni Hermoso. “Nikt mnie nie bronił”.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze