Real Madryt według doniesień hiszpańskiego dziennika AS zaczyna tracić nadzieję w związku z planami na pozyskanie Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain latem. Wpływ na to ma mieć fakt, że sternik wicemistrzów Ligue 1 na każdym kroku zaznacza, że mistrz świata z 2018 roku nie rozstanie się z klubem.
- Przyszłość Kyliana Mbappe wydaje się przesądzona
- Reprezentant Francji ma związać się Paris Saint-Germain nowym kontraktem
- Nowa umowa zawodnika ma obowiązywać do 2026 roku
Nie milkną spekulacje ws. przyszłości Mbappe
Real Madryt już od dłuższego czasu celuje w transfer Mbappe. W powszechnej opinii ofensywny zawodnik jest celem numer jeden na liście życzeń Los Blancos. Zawodnik ma kontrakt ważny z PSG do końca czerwca 2022 roku.
– Mogę powiedzieć tylko tyle, że w sprawie przyszłości Mbappe wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Mam nadzieję, że znajdziemy wkrótce porozumienie. Paryż to jego miejsce na ziemi. Ma przed sobą konkretną misję, aby promować Paris Saint-Germain i miasto, z którego się wywodzi. To fantastyczny chłopak, nie tylko jako sportowiec, ale również człowiek – mówił ostatnio Nasser Al-Khelaifi w rozmowie z L’Equipe.
Najnowsze doniesienia hiszpańskich dziennikarzy sugerują, że sternicy Realu mogą nie być w stanie konkurować z PSG na tle finansowym. Zresztą na ten temat piłkarz również się wypowiedział.
– Wszystko jest jasne ws. Mbappe. Nigdy go nie sprzedamy, a on nigdy nie odejdzie od nas za darmo – zapewniał sternik stołecznego klubu.
Aktualny kontrakt Mabppe z PSG obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Ostatnie wypowiedział Al-Khelaifiego miały jednak zniechęcić sterników Królewskich do tematu pozyskania reprezentanta Francji.
Zawodnik wyceniany jest na 160 milionów euro. Tymczasem najnowsze doniesienia medialne wskazują, że Mbappe w przypadku parafowania nowej umowy z PSG będzie mógł liczyć na zarobki w wysokości 32 milionów euro rocznie. Francuz ma podpisać kontrakt, który będzie obowiązywał do 2026 roku.
W ostatniej kampanii piłkarz wystąpił łącznie w 47 spotkaniach, strzelając w nich 42 gole.
Czytaj więcej: Donnarumma blisko nowego klubu, Szczęsny może spać spokojnie
Komentarze