Real stanął na wysokości zadania. Bramkarze antybohaterami rywalizacji [WIDEO]

Real Madryt w sobotni wieczór podejmował w lidze Espanyol Barcelona. Rywalizacja finalnie zakończyła się po myśli "Królewskich", którzy zwyciężyli rezultatem 4:1.

Omar El Hilali oraz Rodrygo
Obserwuj nas w
ZUMA Press, Inc. / Alamy Na zdjęciu: Omar El Hilali oraz Rodrygo

Real Madryt pokonuje Espanyol Barcelonę

Sobotnie zmagania w rozgrywkach La Liga zamykało spotkanie, w którym zobaczyliśmy w akacji Real Madryt. Mistrzowie Hiszpanii przed własną publicznością podejmowali Espanyol Barcelona. “Królewscy” przystępowali do tej rywalizacji w dobrych nastrojach po pokonaniu w Lidze Mistrzów VfB Stuttgart (3:1). Piłkarze Manolo Gonzaleza natomiast w swoim ostatnim meczu pokonali Alaves (3:2).

POLECAMY TAKŻE

Pierwsza odsłona rywalizacji na Estadio Sntiago Bernabeu nie przyniosła goli. Dominacja była po stronie Realu Madryt, ale “Królewscy” mieli problem z pokonaniem bramkarza rywali. Espanyol Barcelona próbował się odgryzać gospodarzom, ale ich akcje nie sprawiały kłopotów podopiecznym Carlo Ancelottiego. Kibice zgromadzeni przed ekranami telewizorów z pewnością liczyli, że w drugich 45. minutach w końcu zobaczą trafienia.

Druga połowa wyśmienicie się rozpoczęła dla Espanyolu Barcelona. Goście w 54. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą samobójczego trafienia Thibauta Courtoisa. Radość podopiecznych Manolo Gonzaleza nie trwała jednak długo. Real Madryt już chwilę później cieszył się z wyrównania, do którego doprowadził Dani Carvajal.

W 75. minucie “Królewscy” byli już na prowadzeniu po trafieniu Rodrygo. Chwilę później rezultat meczu podwyższył jeszcze Vinicius Junior.

W 88. minucie jeszcze na listę strzelców wpisał się Kylian Mbappe, który ostatecznie przypieczętował zwycięstwo “Królewskich”.

Real Madryt w swoim kolejnym spotkaniem zmierzy się z Alaves. Espanyol Barcelona natomiast zagra z Villarrealem.

Real Madryt – Espanyol Barcelona 4:1

Carvajal (58′), Rodrygo (75′), Vinicius (78′), Mbappe (88′) – Courtois samobój (54′)

Sprawdź także: Mbappe problemem taktycznym? Trener nie przebiera w słowach

Komentarze