Ancelotti szuka rozwiązania problemów
Real Madryt po odpadnięciu z Ligi Mistrzów zamierza dokonać zmian na ławce trenerskiej. Media przekonują, że los Carlo Ancelottiego jest już przesądzony. Nie będzie prowadził drużyny w kolejnym sezonie, ale termin rozstania pozostawia pole do różnych sugestii. Niewykluczone, że w przypadku porażki z Barceloną w finale Pucharu Króla, Ancelotti nie przystąpi do kolejnego meczu jako szkoleniowiec Królewskich. Ostatnie w tym sezonie El Clasico będzie więc dla niego niesamowicie ważne.
Właśnie z tego względu włoski trener myśli nad zamieszaniem w składzie oraz taktyce Realu Madryt. Ma to pomóc w rozwiązaniu różnych problemów, z którymi mierzą się jego podopieczni. Dwumecz z Arsenalem uwidocznił kłopoty z kreowaniem dogodnych sytuacji, pressingiem oraz grą w defensywie. Jeden z zarzutów uderza w największe gwiazdy, które niewystarczająco angażują się w grę obronną.
Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Aby zabezpieczyć drugą linię przed ofensywą Barcelony, Ancelotti może zdecydować się na wystawienie czterech środkowych pomocników. Real Madryt występował już w takim ustawieniu, lecz z niego zrezygnował, aby móc grać w ofensywie tercetem Vinicius Junior – Kylian Mbappe – Rodrygo. Jeden z nich może rozpocząć finał Pucharu Króla na ławce rezerwowych.
Nietykalny zdaje się być Jude Bellingham, który w przypadku posadzenia jednego z ofensywnych piłkarzy wystąpi bliżej bramki Barcelony.
Komentarze