Real Madryt w trudnej sytuacji w La Liga
Real Madryt musi przetrwać bez Kyliana Mbappe. Po faulu na Antonio Blanco z Alaves i czerwonej kartce, Francuz wprawdzie przeprosił, ale opuści niedzielny mecz z Athletikiem Bilbao i nie jest jasne, czy zagra z Getafe. Protokół meczowy wspominający o “walce o piłkę” nieco łagodzi potencjalną karę, ale absencja kluczowego gracza jest faktem. Celem Królewskich jest utrzymanie realnych szans na mistrzostwo do czasu El Clasico na Montjuic (11 maja).
To oznacza grę bez najlepszego strzelca drużyny, autora 22 goli w lidze. Od wpadki z Valencią w Madrycie obowiązuje zasada “mecz po meczu”, aby Liga Mistrzów (starcie z Arsenalem) nie przysłoniła krajowych rozgrywek. Cel to komplet punktów w najbliższych spotkaniach i nadzieja na potknięcie Barcy przed bezpośrednim starciem. Przed Realem trudne boje: z walczącym o Ligę Mistrzów Athletikiem i twardo grającym Getafe Jose Bordalasa. Królewscy idą na wojnę bez swojego najlepszego działa.
Zobacz również: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź (WIDEO)
Wygranie 36. mistrzostwa Hiszpanii nie jest cudem, ale przybliża się do tej kategorii. Analitycy, według “AS”, dają Realowi tylko 16,5% szans na tytuł. Mimo to, przesłanie z klubu jest jasne, co potwierdził Davide Ancelotti: – Sytuacja w La Liga i Lidze Mistrzów jest trudna, ale spróbujemy wygrać oba. Mamy jakość i pewność siebie, ale musimy na to zapracować. Sama jakość nie wystarczy… pewne rzeczy muszą się dobrze ułożyć. Ale niech wszyscy będą przekonani, że spróbujemy – powiedział syn trenera.
Komentarze