Alonso nie jest jedyny. Kto jeszcze może zastąpić Ancelottiego?

Real Madryt rozważa zwolnienie Carlo Ancelottiego po zakończeniu obecnego sezonu. Xabi Alonso to najpoważniejszy kandydat, ale nie jest jedyną opcją dla Królewskich - informuje "Fichajes".

Carlo Ancelotti
Obserwuj nas w
fot. Independent Photo Agency / Alamy Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Real rozważa wielkie nazwiska

Real Madryt nie jest w pełni zadowolony ze współpracy z Carlo Ancelottim. Choć zespół dalej walczy o najważniejsze trofea, styl gry oraz decyzji personalne szkoleniowca pozostawiają wiele do życzenia. Eksperci uważają, że z obecną kadrą Królewscy powinni bez problemu zdobyć mistrzostwo Hiszpanii, a tymczasem tracą cztery punkty do liderującej Barcelony. Każda kolejna wpadka jest rysą na wizerunku włoskiego trenera i może przesądzić o jego zwolnieniu wraz z końcem trwającego sezonu.

Kontrakt Ancelottiego obowiązuje do połowy 2026 roku. W mediach nie brakuje sugestii, że Real go pożegna, jeśli nie zdobędzie mistrzostwa kraju lub Ligi Mistrzów. Na Santiago Bernabeu jest pełno zwolenników zatrudnienia Xabiego Alonso, którego traktuje się jako wymarzonego następcę Ancelottiego. Wydawało się, że do wyczekiwanej współpracy dojdzie już tego lata, lecz Bayer Leverkusen niekoniecznie chce się z nim pożegnać. Sam Hiszpan również nie wykazuje wielkiej determinacji, aby zmieniać drużynę w ciągu najbliższych miesięcy.

Zobacz również: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź

“Fichajes” przedstawia więc dwóch innych kandydatów, którzy mogą objąć Real Madryt w kolejnym sezonie, jeśli faktycznie dojdzie do rozstania z Ancelottim. Są to Zinedine Zidane oraz Juergen Klopp. Ten pierwszy od długiego czasu pozostaje na trenerskim bezrobociu, odrzucając kolejne oferty. Uważa się, że interesuje go tylko Real lub reprezentacja Francji. Klopp z kolei niedawno został dyrektorem w strukturach Lipska, ale powrót na ławkę trenerską mógłby go skusić.

Komentarze