Real dobrze wie, kim zastąpić Ancelottiego
Real Madryt walczy w tym sezonie o najwyższe cele. W ćwierćfinale Ligi Mistrzów zmierzy się z Arsenalem, a w La Liga ma tyle samo punktów, co liderująca FC Barcelona. Mimo tego, na Santiago Bernabeu nie są w pełni zadowoleni z pracy Carlo Ancelottiego. Zdaniem wielu, Królewscy nie prezentują się na miarę potencjału kadrowego. Ponadto, sporą rysą na wizerunku są wysokie porażki z Blaugraną w lidze oraz Superpucharze Hiszpanii. Krytycy wyróżniają również przeciętne zarządzanie kadrą i brak szans dla utalentowanych Ardy Gulera oraz Endricka.
Choć kontrakt Ancelottiego obowiązuje do 2026 roku, jego przyszłość w klubie nie jest przesądzona. Podczas marcowych zmagań w eliminacjach do mistrzostw świata wrócił temat jego współpracy z reprezentacją Brazylii. Władze tamtejszej federacji uważają, że tylko wielkie nazwisko będzie w stanie skutecznie poprowadzić takie gwiazdy, jak Vinicius Junior czy Raphinha.
Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Do ewentualnego odejścia miałoby dojść po Klubowych Mistrzostwach Świata. “The Athletic” informuje, że Real jest przygotowany na taki scenariusz. Następca Ancelottiego został wybrany już dawno i jest nim Xabi Alonso. W trakcie obecnego sezonu doszło już do konkretnych rozmów między stronami. Jeśli pojawi się wolne miejsce na ławce trenerskiej Królewskich, porozumienie z Hiszpanem nie będzie problemem.
Real chciałby oczywiście rozwiązać tę sytuację jak najszybciej. Alonso szykuje się do ogłoszenia decyzji w sprawie swojej przyszłości. Jeśli nie nastąpi jakikolwiek przełom, pozostanie w Bayerze Leverkusen na jeszcze jeden sezon.
Kilka dni temu news że Alonso zostaje na następnej sezon, teraz że już dogadany z Realem. Weźcie wyluzujcie, te same newsy co tydzień..