Rayo – Real Madryt: na kłopoty Benzema, męczarnie Królewskich

Karim Benzema
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Karim Benzema

Real Madryt wygrał z Rayo Vallecano (1:0) w spotkaniu 26. kolejki La Liga. Kolejne trafienie w tej kampanii zaliczył Karim Benzema. 34-latek umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców.

  • Real Madryt zaliczył 18. zwycięstwo w sobotni wieczór w lidze hiszpańskiej
  • Królewscy mają na swoim koncie w tym sezonie dziewięć wygranych meczów na wyjeździe
  • Aktualnie madrycka drużyna legitymuje się dorobkiem 60 oczek

Rayo – Real Madryt: Benzema zrobił swoje

Real Madryt miał jasny cel na sobotnie starcie ligowe, chcąc odnieść kolejne zwycięstwo w sezonie. Królewscy jednocześnie mieli nadzieję na drugi z rzędu wygrany mecz. Przed tygodniem madrycki team pewnie pokonał Deportivo Alaves (3:0). Gospodarze chcieli z kolei przerwać serię czterech z rzędu porażek.

W pierwszej części gry żadnej ze stron nie udało się skierować piłki do siatki. Po stronie Rayo Vallecano najbliżej zdobycia bramki był Sergi Guardiola w 18. minucie, Niemniej bramkarz Realu nie dał się zaskoczyć. Podopieczni Carlo Ancelottiego skierowali natomiast piłkę do siatki w 40. minucie za sprawą Casemiero. Po weryfikacji VAR okazało się jednak, że Brazylijczyk przy bramkowej akcji faulował i jego gol nie został uznany.

Po zmianie stron blisko zdobycia bramki w 74. minucie był Luka Modrić. Aczkolwiek po strzale Chorwata chorągiewka sędziego liniowego poszła w górę, informując, że zawodnik znajdował się na pozycji spalonej. Cała akcja spełzła na niczym. Tymczasem w 80. minucie na listę strzelców mógł wpisać się Alvaro Garcia, ale jego strzał zatrzymał Thibaut Courtois.

Mający kłopoty Real dopiął swego w 83. minucie, gdy bramkę zdobył Karim Benzema. Francuski napastnik wykorzystał podanie Viniciusa Jr i strzałem z bliska zanotował swoje dziewiętnaste trafienie w sezonie. Przeciwko Rayo francuski napastnik zaliczył dziesiątego gola w karierze. Do końca zawodów wynik już się nie zmienił i Królewscy odnieśli skromne zwycięstwo.

Komentarze