Hiszpańskie media informują, że FC Barcelona rozważała zatrudnienie Andrei Pirlo jako nowego szkoleniowca po tym, jak zwolniono Ronalda Koemana, jednak ostateczny wybór padł na Xaviego Hernandeza. Swój wpływ na taką decyzję mieli też mieć zawodnicy Dumy Katalonii.
- Laporta rozważał zatrudnienie Pirlo w roli nowego trenera Barcelony
- Prezes blaugrany po konsultacji z zawodnikami ostatecznie postanowił wybrać Xaviego
- Właśnie mija rok odkąd Xavi został trenerem Barcelony
Laporta bliski podjęcia zaskakującej decyzji.
Moja rok odkąd Xavi przejął stery w FC Barcelonie. Choć Duma Katalonii znacznie poprawiła swoją grę to jednak wyniki, szczególnie w europejskich pucharach nadal pozostawiają sporo do życzenia. To sprawia, że część ekspertów ma mieszane uczucia w stosunku do Hiszpana.
Hiszpański Sport informuje, że wybór blaugrany mógł być zupełnie inny. Joan Laporta poważnie rozważał kandydaturę Andrei Pirlo. Przed podjęciem ostatecznej decyzji prezes Dumy Katalonii miał jednak skontaktować się z kilkoma zawodnikami.
Laporta był przekonany o zaletach Pirlo, mimo że włoski szkoleniowiec nie odniósł większych sukcesów podczas swojej kariery w Juventusie. Pod jego wodzą Stara Dama straciła tytuł mistrzowski, zajmując czwarte miejsce w Serie A w sezonie 2020/21.
Prezes Barcelony wierzył, że Pirlo może być jego nowym Frankiem Rijkaardem i pomóc Barcelonie wydostać się z trudnego okresu. Jednak Laporta wkrótce zmienił swoje postrzeganie po konsultacji z niektórymi zawodnikami katalońskiego klubu, którzy bardziej zdecydowanie opowiedzieli się za kandydaturą Xaviego. Twierdzili, że pomysły taktyczne Pirlo sprawiają, iż jest to ryzykowna opcja i brak mu doświadczenia. Poza tym nie znał języka, co także mogłoby mieć spory wpływ na funkcjonowanie drużyny.
Laporta ostatecznie posłuchał opinii szatni i zatrudnił Xaviego, który kończy właśnie swój pierwszy rok jako trener Barcelony. Chociaż Hiszpan odnotował najgorszy start w pierwszych 50 meczów spośród wszystkich trenerów, zarząd jest przekonany, że Xavi może osiągnąć sukces na dłuższą metę, zwłaszcza w kontekście mądrych inwestycji na rynku transferowym.
Zobacz również: Lewandowski chwali Bayern przed hitem Ligi Mistrzów
Komentarze