Xavi Hernandez od poniedziałku jest nowym trenerem FC Barcelona. Były gwiazdor Blaugrany rozpoczął swoje rządy od wprowadzenia nowego regulaminu dla piłkarzy, który najmocniej uderzył w Gerarda Pique.
- Xavi Hernandez w poniedziałek został zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec FC Barcelona
- Były reprezentant Hiszpanii chce wprowadzić w katalońskiej szatni większą dyscyplinę
- Gerard Pique będzie zatem zmuszony ograniczyć szereg aktywności pozasportowych
Xavi wprowadza nowe porządki
Xavi Hernandez na pierwszym spotkaniu z podopiecznymi zaprezentował swoje credo. Przyznał, że tajemnicą sukcesów FC Barcelona zawsze były porządek i dyscyplina. A z tym w ostatnim czasie na Camp Nou były największe problemy. Spóźnienia na treningi czy przedmeczowe zbiórki, osobne spożywanie posiłków. Piłkarze Blaugrany w ostatnich latach mieli do tematu dyscypliny dość luźne podejście.
Stąd też Xavi w okresie przerwy reprezentacyjnej, właśnie nad tym chce najmocniej popracować. Zaczął od zawieszenia wszelkich aktywności pozasportowych piłkarzy, co najmocniej uderzyło w Gerarda Pique.
Pique nie obejrzy Pucharu Davisa
34-letni defensor to człowiek od dłuższego czasu zaangażowany w szereg projektów pozapiłkarskich. Były reprezentant Hiszpanii od lat jest jednym z patronów Pucharu Davisa, od 2018 roku jest również właścicielem FC Andorra, klubu występującego Segunda Divsion B. Xavi nakazał jednak byłemu klubowemu koledze, a obecnie podopiecznego, zawieszenie wszelkich aktywności pozasportowych. Nawet mimo faktu, że Pique jest kontuzjowany.
I tak, jak donosi “Sport”, 103-krotny reprezentant Hiszpanii dostał zakazu udziału w środowym programie “El Hormiguero”. Nie będzie mógł również uczestniczyć w finale Pucharu Davisa.
Przeczytaj również: Prezentacja Xaviego w cieniu skandalu
Komentarze