Florentino Perez wygłosił przemówienie podczas walnego zgromadzenia socios Realu Madryt. Prezes Królewskich zabrał głos w sprawie Superligi, a także wbił szpilkę UEFA twierdząc, że działa na szkodę europejskiej piłki.
- Florentino Perez skrytykował działania UEFA
- Prezes Królewskich uważa, że zwiększanie ilości drużyn w europejskich pucharach działa na szkodę futbolu
- Perez podkreślił, że temat Superligi nie jest zamknięty
Perez zdecydowanie wypowiedział się o działaniach UEFA
Nie od dziś wiadomo, że Perezowi nie jest po drodze z UEFA. Prezes Realu Madryt nadal walczy, aby powstała Superliga, co jest oczywiście nie na rękę UEFA, która zostałaby w ten sposób pozbawiona sporych dochodów w związku z organizowaniem europejskich pucharów.
– UEFA dokonuje reform, które zwiększą ilość drużyn w rozgrywkach, a przy tym ilość nieistotnych meczów. To jeszcze bardziej oddali kibiców od tego sportu i przyspieszy upadek futbolu. UEFA działa na szkodę piłki – zdecydowanie stwierdził Perez.
– NFL, rozgrywki, które trwają od września do lutego i zawierają niecałe 300 gier otrzymały więcej za prawa transmisyjne niż Liga Mistrzów, Liga Europy i pięć najsilniejszych lig europejskich razem wziętych. W tym przypadku ilość spotkań sięga 2000, co dokładnie podkreśla przepaść – dodał prezes Królewskich.
– Młodzi ludzie szukają obecnie rozrywki na wysokim poziomie, a niestety wiele spotkań piłkarskich jest przeciętna. Zabieranie im możliwości oglądania rywalizacji najlepszych drużyn europejskich pomiędzy sobą sprawia, że jeszcze bardziej oddalają się od tego sportu. Temat Superligi nigdy nie został zamknięty. Nie możemy się zatrzymywać ze względu na przeciwności czy groźby z różnych stron – przyznał.
Zobacz również: Xavi znów chwali Lewego. “Jest gwarancją sukcesu i goli”
Komentarze