Real w rękach swoich członków. Akcje dla socios
Florentino Perez chce zmienić model własności Realu Madryt, aby klub pozostał na zawsze w rękach swoich socios. Plan zakłada, że każdy z ponad 100 tysięcy członków otrzyma akcję klubu, która będzie mogła być przekazywana jedynie w obrębie rodziny, co uniemożliwi jej sprzedaż na zewnątrz.
Zobacz wideo: Absurdalnie wysokie wyceny piłkarzy Realu Madryt
Dodatkowo większość udziałów miałaby należeć do Fundacji Realu Madryt, co zabezpieczyłoby majątek klubu przed przejęciem przez prywatne firmy, państwa czy milionerów, jak to miało miejsce w przypadku wielu innych europejskich drużyn.
Florentino Perez od dawna mówi o konieczności ochrony Realu Madryt przed naciskami zewnętrznymi. W ostatnich latach klub sprzeciwiał się kontrowersyjnym projektom, takim jak umowa LaLiga z CVC czy zmiany w hiszpańskiej ustawie sportowej, które mogły wpłynąć na niezależność klubu. Prezes podkreśla, że od momentu założenia w 1902 roku Real Madryt budował swój majątek dzięki wsparciu socios. – Ten klub należy do swoich członków i musimy zrobić wszystko, by tak pozostało – powiedział sternik Królewskich.
Aby zrealizować swój plan, Perez skorzystał z pomocy renomowanego biura prawnego Clifford Chance oraz banku inwestycyjnego Key Capital. Dzięki tej współpracy model akcjonariatu ma być zarówno nowoczesny, jak i elastyczny, zapewniając Realowi możliwość skutecznej rywalizacji z klubami będącymi w rękach państw czy milionerów.
Otrzymanie akcji przez socios oznacza, że każdy członek będzie miał jeszcze większy wpływ na przyszłość klubu. Plan zakłada, że główne decyzje będą podejmowane przez akcjonariuszy, co jeszcze bardziej zbliży Real do swoich kibiców. Tym samym Florentino Perez po raz kolejny udowadnia, że myśli o przyszłości Realu Madryt w perspektywie pokoleń. Dzięki temu ruchowi Królewscy mogą stać się pionierem w świecie futbolu, pozostając wiernym swojej tradycji i wartościom.
Zobacz również: 1 Liga i Betclic zaprezentowali nowe trofeum. Rusza Betclic Trophy Tour
Komentarze