Yamal nie powinien się spieszyć
Lamine Yamal w wieku zaledwie 17 lat jest uważany za jednego z najlepszych piłkarzy świata. Lider ofensywy Barcelony i reprezentacji Hiszpanii na początku listopada wypadł z gry z uwagi na uraz kostki. Opuścił ostatnie zgrupowanie kadry i nie zagrał dla Blaugrany w trzech spotkaniach – z Realem Sociedad, Celtą Vigo oraz Brestem.
- Zobacz: Wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy
Wydaje się, że niebawem powinien pojawić się na boisku. Hansi Flick nie wyklucza, że da mu szansę gry już w najbliższym meczu Barcelony. O stanie zdrowia swojego kolegi z drużyny wypowiedział się Pedri, który obrał temat z nieco innej strony. Zasugerował, aby ten nie spieszył się z powrotem na murawę, gdyż nawrót kontuzji może być już zdecydowanie poważniejszym problemem.
– Chcę przekazać Lamine, żeby nie spieszył się z powrotem do gry. Najgorszą rzeczą jest nawrót kontuzji i doskonale wiem, o czym mówię – wyjaśnił Pedri, który swego czasu mierzył się z bardzo poważnymi problemami zdrowotnymi. Nie mógł na dobre wrócić do gry, gdyż ciągle mu coś dolegało. W tym sezonie udaje mu się regularnie występować.
Eksploatacja Yamala to jeden z najczęstszych tematów dyskusji w otoczeniu Barcelony. Młody organizm szybciej się regeneruje, ale może mieć większe problemy w kolejnych latach. Skrzydłowy to bezsprzecznie jeden z najważniejszych piłkarzy w Katalonii, więc gra zawsze, gdy tylko jest dostępny.
Komentarze