- W ten weekend czeka nas wielkie piłkarskie wydarzenie, El Clasico
- Xavi Hernandez liczył na powrót kilku kontuzjowanych piłkarzy na ten prestiżowy mecz
- Według katalońskiego Sportu, trener nie może oczekiwać powrotu Pedriego, pomimo tego, że pomocnik miał wrócić do gry tuż po październikowej przerwie reprezentacyjnej
Pedri nie zagra przeciwko Realowi Madryt
FC Barcelona w sobotę podejmie na Stadionie Olimpijskim Real Madryt. Rzecz jasna, El Clasico, to dla każdej ze stron najważniejsze ligowe spotkanie półrocza. Tym bardziej, że w tabeli dzieli je zaledwie punkt.
W Blaugranie panuje plaga kontuzji, ale jeszcze przed październikową przerwą reprezentacyjną pojawiały się pozytywne doniesienia. Tymczasem sam Xavi Hernandez przyznał, że w sobotę nie ujrzymy na murawie ani Julesa Kounde, ani Sergiego Roberto. Jak donosi kataloński Sport, taki sam los czeka też Pedriego. Kanaryjczyk miał wrócić już na minione spotkanie z Athletikiem (1:0). Następnie miał zebrać nieco minut przeciwko Szachtarowi Donieck i pomóc drużynie w starciu z Królewskimi. Nic z tego. Klub nie chce ryzykować, a 20-latek nie jest gotowy do powrotu. Ostatnio zagrał dla Blaugrany 20 sierpnia.
Na weekend powinien za to wrócić Raphinha. Jeżeli zaś chodzi o Frenkiego de Jonga i Roberta Lewandowskiego, będą monitorowani i sztab podejmie decyzję bliżej spotkania. Wygląda jednak na to, że żaden z kontuzjowanych nie wróci na najbliższy mecz Ligi Mistrzów przeciwko mistrzowi Ukrainy.
Zobacz też: Alarm w Realu Madryt. Pomocnik nie dokończył treningu.
Komentarze