Szarpanina, w jaką podczas meczu Atletico Madryt – FC Barcelona wdali się Ferran Torres i Stefan Savic nie przeszła bez echa. Komisja ligi przyjrzała się zachowaniu obu zawodników i postanowiła ukarać ich dwoma meczami zawieszenia.
- W końcówce meczu na Civitas Metropolitano doszło do bójki Ferrana Torresa ze Stefanem Saviciem
- Piłkarze zostali przez sędziego ukarani czerwonymi kartkami
- Komisja ligi hiszpańskiej postanowiła zawiesić ich na dwa mecze
Barca straci na najbliższe mecze kolejnego napastnika
Atletico Madryt uległo w 16. kolejce La Liga na własnym stadionie FC Barcelonie 0:1. Więcej niż o samym meczu mówiło się jednak w Hiszpanii o szarpaninie, w jaką pod koniec spotkania wdali się Ferran Torres i Stefan Savic. Obaj zawodnicy przez sędziego zostali ukarani czerwonymi kartkami.
Duma Katalonii w obawie przed dłuższym zawieszeniem dla swojego skrzydłowego postanowiła odwołać się od kary. Mimo to nie udało jej się zapobiec jej na czas. W środę komisja ligi hiszpańskiej poinformowała oficjalnie o ukaraniu obu zawodników dwoma meczami zawieszenia. Wymiar kary wzbudził w mediach spore poruszenie. Zdaniem wielu kibiców i dziennikarzy jest on nieproporcjonalny do zawieszenia, jakie otrzymał nie tak dawno Robert Lewandowski.
Wcześniejsze odwołanie Barcy zostało odrzucone, dlatego Ferran Torres opuści podobnie jak nadal zawieszony Robert Lewandowski, mecze z Getafe i Gironą. Stefan Savic nie pomoże natomiast swojej drużynie w starciach z Almerią i Realem Valladolid.
Czytaj też: Barcelona musi zapłacić byłemu graczowi znaczne odszkodowanie
Komentarze