Williams: Moje serce należy do Athletiku
Nico Williams był jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy na rynku transferowym tego lata. Skrzydłowy Athletiku Bilbao przez wiele tygodni był łączony głównie z przenosinami do Barcelony. Katalończycy z zapałem zabiegali o jego usługi, jednak negocjacje nie przebiegły zgodnie z ich oczekiwaniami. Ostatecznie 22-latek nie zmienił klubu w La Liga.
Po przegranej baskijskiego klubu z Atletico Madryt (0:1), Williams zabrał głos, żeby wyjaśnić swoje stanowisko. – To dobrze, że duże drużyny mają cię w swoich planach, ale zawsze byłem pewien, że chcę zostać w Bilbao – powiedział, cytowany przez “DAZN”. – Athletic to wyjątkowy klub. Nie doświadczysz tego w innych klubach. Nie mogę się doczekać, by osiągnąć coś wielkiego w tym zespole – dodał.
Williams przyznał, że wiele klubów składało oferty, ale jego serce pozostaje związane z Athletikiem. – Mam tutaj kontrakt, ale kto wie, co przyniesie przyszłość. Chciałem zostać, ponieważ gra w europejskich pucharach była tym, na co najbardziej czekałem – zaznaczył.
Pomimo że Hiszpan posiada klauzulę odstępnego w wysokości 58 milionów euro, Athletic jest zdecydowany odrzucać wszelkie oferty do przynajmniej początku 2025 roku.
- Sprawdź także: Kolejny klub 1. ligi zmieni trenera. To już przesądzone
Komentarze