Neymar rozmawiał z Guardiolą
W lipcu 2025 roku Neymar stanie się wolnym zawodnikiem. Celem numer jeden 128-krotnego reprezentanta Brazylii jest powrót do Europy. 33-latek wierzy, że jeszcze jest w stanie rywalizować na najwyższym poziomie i dołączyć do topowej ligi Starego Kontynentu. Gdzie może trafić wychowanek Santosu? Niektóre źródła sugerują zainteresowanie Barcelony.
Dla Neymara były to powrót do stolicy Katalonii po ośmiu latach od transferu do Paris Saint-Germain. Jednak niewiele brakowało, a napastnik “nie miałby do czego wracać”. W rozmowie na kanale Podpah jednokrotny zdobywca Ligi Mistrzów zdradzi, że 13 lat temu inny wielki klub zabiegał o jego usługi:
– W 2013 roku prawie poszedłem do Bayernu ze względu na Pepa Guardiolę. Byłem w Szwajcarii, aby odebrać nagrodę Puskasa i byłem w swoim pokoju. Mój ojciec zadzwonił do mnie o 2 w nocy. Mój ojciec, Guardiola i tłumacz byli tam. Guardiola powiedział mi, że chce zabrać mnie do klubu, do którego miał iść. Powiedział, że zrobi dla mnie wszystko, co w jego mocy. Wziął laptopa, kartkę papieru i opowiedział mi wszystko.
Zobacz WIDEO: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
– Zapytałem go, do którego klubu idzie, a on odpowiedział, że nie może mi powiedzieć. Jednak poprosiłem go, a on powiedział, że zamierza podpisać kontrakt z Bayernem. Powiedział, że wie, że to zimne miasto, nie takie jak Barcelona czy Madryt, ale obiecał, że się mną zaopiekuje i zrobi ze mnie najlepszego. Postanowiłem pójść do Barcelony, ale naprawdę myślałem o pójściu do Bayernu.
Ostatecznie w lecie 2013 roku nowym klubem Neymara została Barcelona. Blaugrana zapłaciła za niego Santosowi około 90 milionów euro.
Komentarze