FC Barcelona we wtorek wieczorem rozgrywała spotkanie 36. kolejki La Liga z Celtą Vigo. Groźna sytuacja miała natomiast miejsce w drugiej odsłonie rywalizacji, gdy Ronald Araujo i Gavi zderzył się głowami. Ten pierwszy ostatecznie nie dokończył zawodów i został odwieziony do szpitala.
- Do groźnie wyglądającego zderzenia głowami doszlo między piłkarzami Blaugrany
- Ucierpieli Ronald Araujo i Gavi
- Urugwajczyk nie mógł dokończyc spotkania, bo musiał zostać poddany dodatkowym badaniom w szpitalu
Sytuacja z Araujo pod kontrolą
FC Barcelona przystępowała do potyczki na Camp Nou z Celtą Vigo, chcąc wykonać kolejny krok w kierunku wicemistrzostwa La Liga. Już po pierwszej połowie Katalończycy byli blisko kolejnej wygranej dzięki trafieniom Memphisa Depaya i Pierre’a-Emericka Aubameyanga. Gabończyk w drugiej połowie dołożył jeszcze jednego gola.
Tymczasem do mrożących krew w żyłach zdarzeń doszło w drugiej części spotkania. Głowami zderzyli się Ronaldo Araujo i Gavi. Drugi kontynuował spotkanie. Gorzej wyglądała sytuacja z Urugwajczykiem, który jeszcze przez chwilę grał, ale nagle osłabł i padł na murawę.
Araujo szybko został objęty opieką medyczną. Gra została przerwana na blisko 10 minut, a Urugwajczykowi udzielono pomocy. Ostatecznie piłkarz nie dokończył zawodów i został zabrany do szpitala przez karetkę, która wjechała na murawę. Klub z Camp Nou opublikował natomiast komunikat, w którym poinformowano, że Araujo jest przytomny i że doznał wstrząśnienia mózgu.
Czytaj więcej: Wysokie zwycięstwo Barcy w cieniu dramatu obrońcy
Komentarze