- Real Madryt rozgrywał mecz 35. kolejki La Liga z Valencią
- Królewscy przegrali na wyjeździe 0:1
- Wynik przyćmił incydent z Viniciusem Juniorem
Vinicius zareagował na wydarzenia w meczu z Valencią
Vinicius Junior otrzymał czerwoną kartkę w końcówce meczu Realu Madryt z Valencią, po tym jak uderzył jednego z rywali. W trakcie spotkania Brazylijczyk ponownie padł ofiarą rasizmu. Kibice na Estadio Mestalla mieli nawet życzyć mu śmierci. 22-latek w ostry sposób zareagował na te wydarzenia za pośrednictwem Instagrama.
– To nie był pierwszy raz, nie drugi i nie trzeci. Rasizm jest normalny w La Liga. Konkurencja uważa to za normalne, podobnie jak Federacja i przeciwnicy do tego zachęcają. Bardzo mi przykro. Liga, która kiedyś należała do Ronaldinho, Ronaldo, Cristiano i Messiego, dziś należy do rasistów. Piękny naród, który przyjął mnie i go kocham, ale który zgodził się wyeksportować w świat obraz rasistowskiego kraju. Przepraszam za Hiszpanów, którzy się z tym nie zgodzą, ale dziś w Brazylii Hiszpania znana jest jako kraj rasistów – napisał Vinicius.
Pod wpisem Vinicius otrzymał wsparcie od kolegów z drużyny m.in. Toniego Kroosa, Luki Modricia i Thibaut Courtois. Oprócz tego słowa otuchy zamieściły profile Flamengo i reprezentacji Brazylii.
Zobacz także: Robert Lewandowski dla Goal.pl: Nie byłem gotowy na ten mecz. Nie mogłem tego przeskoczyć
Komentarze