Real musi sobie poradzić bez Militao
Real Madryt zmaga się ze sporymi problemami kadrowymi. Tylko w ostatnich dniach urazów nabawili się Aurelien Tchouameni, Ferland Mendy oraz Eder Militao. Wiadomo już, ile potrwa pauza brazylijskiego defensora. Królewscy poinformowali, że przeprowadzone badania wykazały przeciążeniowy uraz mięśnia w prawym udzie. Media sugerują, że nie będzie dostępny przez około dziesięć dni, co oznacza, że opuści mecze z Realem Sociedad w La Liga oraz Stuttgartem w Lidze Mistrzów. Prognozowana data powrotu do gry Brazylijczyka to 21 września, kiedy to Real Madryt zmierzy się z Espanyolem.
Militao to kolejny piłkarz, który urazu nabawił się podczas zgrupowania reprezentacji. Carlo Ancelotti ma teraz problem z ułożeniem defensywy na najbliższe spotkanie. Ma do dyspozycji tylko jednego środkowego obrońcę, bowiem oprócz Antonio Rudigera wszyscy są kontuzjowani. Z gry wypadł także Tchouameni, który awaryjnie mógłby zostać wycofany do defensywy.
Jednym z pomysłów jest przeniesienie Daniego Carvajala do środka obrony, gdzie dwukrotnie zagrał w poprzednim sezonie. Wówczas na prawej stronie defensywy wystąpiłby Lucas Vazquez.
Militao od początku sezonu był podstawową postacią Realu Madryt. Zagrał we wszystkich pięciu meczach od deski do deski, notując asystę.
Komentarze