Ferland Mendy kontuzjowany, opuścił boisko po jedenastu minutach meczu
Real Madryt przed spotkaniem z FC Barceloną w finale Pucharu Króla nie był w najlepszej sytuacji jeśli chodzi o zdrowie zawodników. W ostatnich tygodniach z urazem borykali się Kylian Mbappe i Ferland Mendy. Zarówno napastnik, jak i obrońca znaleźli się w kadrze meczowej, lecz tylko jeden z nich pojawił się w wyjściowym składzie.
Kilka godzin przed meczem hiszpańska prasa informowała, że Mbappe wciąż odczuwa dyskomfort w kostce. Gotowość francuskiego gwiazdora do gry od pierwszych minut miała zostać oszacowana jedynie na sześćdziesiąt procent. W związku z tym Carlo Ancelotti postanowił, że piłkarz rozpocznie mecz na ławce rezerwowych.
Po raz pierwszy od 12 marca, czyli spotkania z Atletico Madryt w wyjściowej jedenastce znalazł się Ferland Mendy. Powrotu na murawę lewy obrońca nie będzie miło wspominał. Już w 11. minucie finałowego meczu Francuz musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Po starciu z Kounde zasygnalizował, że potrzebna będzie zmiana. Po udzieleniu pomocy medycznej jego miejsce w linii defensywnej zajął Fran Garcia.
Finałowe starcie Barcelona – Real w Pucharze Króla odbywa się na stadionie Estadio de la Cartuja w Sewilli. El Clasico, którego stawką jest trofeum to 260. spotkanie obu drużyn w historii. Na ten moment o cztery zwycięstwa więcej w meczach bezpośrednich mają Królewscy.
Komentarze