- Memphis Depay wrócił do gry po kontuzji na ligowe starcie z Realem Valladolid, w którym zanotował bramkę
- W trakcie ostatniego treningu przy grze w rondo napastnik doznał kolejnego urazu
- Absencja Holendra może potrwać aż trzy tygodnie, co oznacza, że zdążyłby zagrać jedynie w ostatnim spotkaniu ligowym w sezonie
Memphis Depay prześladowany przez kontuzje
Memphis Depay jest w tym sezonie nieustannie prześladowany przez kontuzje. Jeszcze w barwach FC Barcelony wypadł on z gry na wiele tygodni, przez co nie udało mu się zyskać zaufania Xaviego. Niestety kontuzje prześladują go również po przenosinach do Atletico Madryt.
Holender wrócił po niemal miesięcznej absencji na mecz ligowy z Realem Valladolid, w którym wpisał się nawet na listę strzelców. Javi Gomez przekazał, że podczas jednego z treningów przed spotkaniem z Cadiz napastnik doznał kolejnego urazu.
Javi Gomarra z redakcji Mundo Deportivo poinformował, że rekonwalescencja snajpera powinna potrwać trzy tygodnie. Oznacza to, że Memphis mógłby zagrać jeszcze w ostatnim spotkaniu ligowym sezonu 2022/23 przeciwko Villarrealowi. Kontuzja 29-latka to spora strata dla Diego Simeone. Atletico walczy o wicemistrzostwo Hiszpanii, które zapewni klubowi dodatkowy zastrzyk gotówki.
Czytaj również: Torres znów w Premier League? To nie jedyna opcja
Komentarze