Gundogan nie odejdzie do Kataru
Ilkay Gundogan przebywa obecnie na urlopie po Euro 2024. Pomocnik był czołową postacią reprezentacji Niemiec, która odpadła z domowego turnieju przedwcześnie, bowiem już w ćwierćfinale. Usprawiedliwieniem jest fakt, że przegrała z Hiszpanią, która później zatriumfowała w finale z Anglikami. Występy Gundogana były na tyle dobre, że ponownie zainteresowały się nim kluby z Kataru. Sprowadzenie tak dużego nazwiska byłoby bardzo korzystne dla wizerunku i promocji ligi. Kibice Barcelony obawiali się więc, że 33-latek pożegna się tego lata z Katalonią.
Barcelona nie zamierza przekonywać Gundogana do odejścia, ale również nie będzie go na siłę namawiać do pozostania. Klub ma oczywiste problemy finansowe i zaoszczędzenie na pensji Niemca mogłoby pomóc w realizacji kolejnych transferów. Na doświadczonego pomocnika liczy z kolei Hansi Flick, który ma wobec niego wielkie zamiary. Chce postawić na Gundogana, jako niekwestionowanego lidera środka pola, zwłaszcza w obliczu licznych absencji.
W temacie Gundogana pojawiało się ostatnio wiele sprzecznych informacji. Faktem jest, że otrzymał ofertę trzyletniego kontraktu od katarskiego Al-Sadd. Zdaniem niektórych mediów Niemiec jest otwarty na przeprowadzkę i skłania się ku przyjęciu propozycji. “Sport” twierdzi natomiast, że Gundogan nigdzie się nie wybiera, a kibice Barcelony mogą spać spokojnie. 33-latek jest zauroczony możliwością współpracy z Flickiem, pod wodzą którego grał niedawno także w reprezentacji Niemiec.
Komentarze