- Robert Lewandowski w niedawnym spotkaniu z UD Las Palmas (1:0) obejrzał swoją piątą żółtą kartkę
- Madryckie media sugerowały, że z powodu wymuszenia kary, Polak może otrzymać dodatkowe zawieszenie
- Tak się jednak nie stało. 35-latka zabraknie tylko w meczu z Cadizem CF
El Clasico z Lewandowskim. Skończyło się na strachu
Spotkania FC Barcelony z Realem Madryt to jedno z największych świąt w klubowym futbolu – zwłaszcza tym ligowym. Nie ulega wątpliwości, że każdy piłkarz chce wystąpić w El Clasico. Dlatego też w ostatnim spotkaniu Blaugrany z UD Las Palmas (1:0), trzech piłkarzy chciało się upewnić, że nie otrzyma zawieszeń na starcie z odwiecznym rywalem. Joao Cancelo, Inigo Martinez i Robert Lewandowski obejrzeli swoje piąte żółte kartki w tym sezonie. To oznacza, że nie wystąpią w najbliższym pojedynku La Ligi z Cadiz CF, ale będą do dyspozycji Xaviego Hernandeza na znacznie istotniejsze starcie.
Jednakże, madryckie media zaczęły sugerować, że Lewy może otrzymać dodatkową karę. Kapitan reprezentacji Polski ostentacyjnie zwlekał bowiem z opuszczeniem murawy, ewidentnie czekając na otrzymanie kary od arbitra. Ostatecznie osiągnął cel, a wspomniane dzienniki przyznały, że w przypadku jawnego wymuszenia żółtego kartonika, piłkarz może zostać zawieszony nie na jeden, a na dwa mecze. To byłaby katastrofa dla Lewandowskiego. Skończyło się jednak na strachu. W środę Komisja Dyscyplinarna podtrzymała bowiem kary zawieszenia dla piłkarzy Dumy Katalonii. Żaden z nich nie otrzymał jednak dodatkowych sankcji. Jeżeli zatem pozwoli zdrowie, wszyscy trzej będą do dyspozycji Xaviego na El Clasico, które odbędzie się 21 kwietnia.
Lewandowski rozegrał w tym sezonie już 40 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 20 bramek i dziewięć asyst.
Czytaj więcej: Rodrygo na radarze giganta Premier League. Twarde stanowisko gwiazdy Realu.
Komentarze