Lewandowski przegrał z… systemem
FC Barcelona znakomicie rozpoczęła mecz na Estadio Anoeta. Podopieczni Hansiego Flicka otworzyli wynik spotkania już w 13. minucie. Robert Lewandowski znakomicie zachował się w polu karnym i strzałem z bliskiej odległości pokonał Alexa Remiro. Jednak radość reprezentanta Polski nie trwała zbyt długo. Po analizie VAR sędzia anulował trafienie 36-latka.
Wideo: wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy
Jednak czy Lewandowski faktycznie był na spalonym w starciu z Nayefem Aguerdem? Półautomatyczny system wideoweryfikacji uznał, że to stopa Polaka była bliżej bramki. Szybko okazało się, że VAR popełnił ogromny błąd i przedstawił but obrońcy Sociedad jako but napastnika Blaugrany, tym samym pozbawiając go prawidłowo strzelonego gola.
Prowadzący pojedynek sędzia Guillermo Cuadra Fernández nie miał szans na weryfikację tego werdyktu – arbiter otrzymał wiadomość, że Lewandowski znalazł się na ofsajdzie i musiał anulować trafienie.
FC Barcelona ostatecznie przegrała starcie w San Sebastian. W 33. minucie Sheraldo Becker pokonał Inakiego Penę i zapewnił zwycięstwo ekipie Imanola Alguacila. W drugiej połowie rywalizacji na Estadio Anoeta Duma Katalonii nie oddała ani jednego celnego strzału na bramkę Remiro. Barca utrzymała prowadzenie w La Liga, ale jej przewaga nad Realem Madryt to tylko sześć punktów przy jednym rozegranym meczu więcej.
Komentarze