- Po przerwie reprezentacyjnej Barcelona wróciła na ligowe boiska
- Rywalem Blaugrany w sobotę było Las Palmas
- Lewandowski nie wykorzystał doskonałej sytuacji
Lewandowski pomylił się w doskonałej sytuacji
FC Barcelona dominowała w meczu z Las Palmas, ale nie potrafiła przełożyć swojej przewagi na zdobycze bramkowe. Goście bardzo solidnie bronili dostępu do własnego pola karnego, maksymalnie utrudniając Blaugranie dojście do pozycji strzeleckich.
Doskonałą okazję miał jednak Robert Lewandowski. Reprezentant Polski znakomicie urwał się defensorom i niepilnowany oddał strzał głową z okolic siódmego metra. Jednak futbolówka w tej sytuacji trafiła jedynie w poprzeczkę.
Jeszcze w pierwszej połowie bramkarz Las Palmas otrzymał czerwoną kartkę za faul poza polem karnym. Barcelona potrzebowała jednak wielu minut na objęcie prowadzenia mimo ogromnej przewagi, bowiem pierwszą bramkę w tym pojedynku zdobył Raphinha dopiero w 60. minucie.
Zobacz również: Allegri zaskoczył po kolejnej wpadce Juventusu. Niespodziewane słowa
Komentarze