Robert Lewandowski został wybrany najlepszym zawodnikiem października w La Lidze. Chociaż Polak był nominowany zarówno w sierpniu, jak i wrześniu, jest to dla niego pierwsza tego typu nagroda. W minionym miesiącu prezentował się fantastycznie w hiszpańskiej ekstraklasie, notując pięć bramek i dwie asysty.
- Robert Lewandowski został zawodnikiem października w La Lidze
- W tym miesiącu zanotował pięć bramek i dwie asysty w sześciu meczach
- Polak zostawił w pokonanym polu, między innymi, Antoine’a Griezmanna czy Fede Valverde
Lewandowski piłkarzem października w La Lidze!
Robert Lewandowski nie przestaje zachwycać na boiskach hiszpańskiej La Ligi. Przyzwyczailiśmy się już, że niemal co spotkanie Polak odbiera statuetkę dla najlepszego gracza. Do tej pory nie miał jednak okazji zostać piłkarzem miesiąca. To się właśnie zmieniło.
34-latek zanotował fenomenalny, pod względem indywidualnym, miesiąc. Jego FC Barcelona rozegrała w nim siedem spotkań ligowych, tracąc punkty jedynie raz, w przegranym El Clasico. W bardzo dobrych wynikach wydatnie pomógł polski napastnik. Najpierw strzelił jedyną bramkę w starciu z RCD Mallorcą. Później miał miejsce jedyny mecz w październiku, w którym Lewy nie pomógł kolegom bramką czy asystą; mowa o pojedynku z Celtą Vigo (1:0). Następnie Polak asystował przy jedynym trafieniu Dumy Katalonii na Santiago Bernabeu, za to w starciu z Villarrealem ustrzelił już dublet. Był też niezbędny w spotkaniu z Athletikiem. Zakończyło się ono wynikiem 4:0, a Lewandowski dopisał do konta gola i asystę. Miesiąc spuentował w fantastyczny sposób. W doliczonym czasie gry starcia na Estadio Mestalla zdobył jedyną bramkę, zapewniając swej drużynie komplet oczek. Łącznie miał na koncie pięć trafień i dwie asysty.
Taki dorobek wystarczył, by 34-latek po raz pierwszy został graczem miesiąca w La Lidze. Zostawił w pokonanym polu, między innymi, Antoine’a Griezmanna czy Fede Valverde. To właśnie Urugwajczyka wybrano zawodnikiem września. W sierpniu, zaś, najlepszy był Borja Iglesias.
Lewandowski notuje świetny początek kariery w Barcelonie. Rozegrał 17 spotkań, w których zanotował 18 bramek i cztery asysty. Swój dorobek może poprawić już w sobotę. Jego zespół podejmie beniaminka z Almerii, a najważniejszym wydarzeniem meczu będzie pożegnanie Gerarda Pique.
Zobacz też: Giganci w kłopotach powalczą o napastnika Crystal Palace.
Komentarze