Barcelona poradziła sobie bez Lewandowskiego
Robert Lewandowski od początku sezonu prezentuje się znakomicie. Jest najlepszym strzelcem Barcelony, regularnie trafiając do siatki. Jego bramki pomagają w kolejnych zwycięstwach, dzięki czemu Blaugrana wyrosła na faworyta do mistrzostwa Hiszpanii i jednego z głównych kandydatów do zdobycia Ligi Mistrzów. W ostatnich tygodniach wpadła jednak w kryzys, który poskutkował aż trzema kolejnymi spotkaniami bez kompletu punktów. We wtorek Barcelona chciała się przełamać w starciu z Mallorcą.
Hansi Flick zaskoczył, gdyż posadził Lewandowskiego na ławce rezerwowych. Od pierwszej minuty zagrał natomiast Ferran Torres, który rozpoczął strzelanie. Barcelona do przerwy remisowała 1-1, zaś po zmianie stron kompletnie rozbiła rywala, trafiając mu jeszcze czterokrotnie. Swojego gola zaliczył chociażby Pau Victor, który do tej pory nie grał zbyt wiele.
- Zobacz: Lewandowski nigdy nie miał takiego kompleksu
Pod koniec starcia Mallorca była już całkowicie zdestabilizowana, natomiast Lewandowski nie podniósł się z ławki rezerwowych. Nie otrzymał szansy, aby poprawić dorobek strzelecki i odskoczyć rywalom w klasyfikacji najskuteczniejszych.
Po meczu Flick potwierdził, że było to zgodne z jego planem. Lewandowski miał tego dnia nie zagrać, więc cieszy się, że Barcelona sprostała wyzwaniu i poradziła sobie bez niego.
– Jeszcze wczoraj nie miałem tego w planach. Rozmawiałem z moim sztabem i myślę, że to był dobry pomysł, żeby tego dnia odpoczął. Ma sporo rozegranych minut. Myśleliśmy także, żeby dać odpocząć Raphinhi, ale powiedział nam, że czuje się naprawdę dobrze. Jesteśmy zadowoleni z wygranej i odpoczynku dla Roberta – zaznaczył po końcowym gwizdku Flick.
Komentarze