- FC Barcelona od lat pozostaje w konflikcie z szefem La Ligi
- W czwartek Joan Laporta spędził kilka godzin z Javierem Tebasem
- Niebawem klub ma uzyskać odpowiedź na temat swojego planu finansowego. Czas jest kluczowy, jeśli Duma Katalonii chce sprowadzić Leo Messiego
Długie spotkanie na szczycie w Barcelonie. Przybycie Messiego coraz bliżej?
FC Barcelona wciąż mierzy się z wewnątrzligowym systemem finansowego fair play. Prezes La Ligi podkreślał, że klub musi zredukować wydatki o 200 milionów euro, by myśleć o powrocie Leo Messiego. Sytuacja poprawiła się, dzięki odejściu Gerarda Pique, Sergio Busquetsa i Jordiego Alby i Blaugrana uważa, że jest w stanie wdrożyć plan finansowy zakładający powrót argentyńskiego geniusza do stolicy Katalonii. Javier Tebas od lat znany jest ze swej zasadniczości i zwleka z daniem klubowi zielonego światła. To irytuje otoczenie Leo Messiego, które postawiło Barcelonie ultimatum. Mają niewiele ponad tydzień, by wyjaśnić sytuację.
W tej sprawie Joan Laporta wraz z członkami zarządu spotkał się w czwartek na obiedzie z Javierem Tebasem. Spotkanie trwało około 2,5 godziny, a atmosfera między stronami była ponoć pozytywna.
Tego samego dnia wieczorem Gerard Romero doniósł, że w poniedziałek dojdzie do spotkania La Ligi w sprawie tak istotnej dla Barcelony. Do wtorku klub ma poznać decyzję władz rozgrywek. Szykują się zatem kluczowe dni dla przyszłości Leo Messiego, który z pewnością nie pozostanie w Paris Saint-Germain. Potwierdził to w czwartek sam Christophe Galtier.
Czytaj więcej: Co z przyszłością Felixa? Simeone zabrał głos.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze