FC Barcelona w czwartek wieczorem ogłosiła informację na temat Lionela Messiego, z którym nie przedłużyła umowy. Po 20 latach kończy się pewna piękna historia. Tymczasem w piątek przed południem odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta Katalończyków Joana Laporty. Sternik klubu ujawnił powody decyzji związane z odejściem reprezentanta Argentyny z Barcy.
- FC Barcelona żegna Lionela Messiego
- W piątek stanowisko w sprawie przedstawił prezydent klubu z Camp Nou
- Argentyńczyk kończy swoją 20-letnią historię w szeregach Blaugrany
Messi żegna się z Blaugraną
FC Barcelona na tydzień przed startem nowej kampanii ogłosiła wiadomość, która spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba. Dzień po niespodziewanym komunikacie na pytania dziennikarzy odpowiadał przedstawiciel władz Blaugrany.
– Ze smutkiem informuję, że przejęliśmy klub w bardzo złej sytuacji finansowej. Nie mamy żadnego pola manewru, mając na myśli budżet płacowy. Na dzisiaj to 110 procent przychodów klubu. A rzeczywisty stan finansów Barcelony jest zdecydowanie gorszy, niż nam przedstawiano – mówił Joan Laporta w trakcie konferencji prasowej.
– Aby spełnić warunki finansowego Fair Play, klub musiałby zgodzić się na niekorzystną umowę, która zadłużałaby nas na 50 lat. Nie chcę tego zrobić. Dobro Barcelony jest ważniejsze niż dobro jakiejkolwiek postaci, nawet największego piłkarza w historii – przekonywał sternik Barcelony.
W mediach pojawiały się informacje, że Messi każdego roku inkasował 60 milionów euro. Dłużej takiego obciążenia finansowego klub z Camp Nou nie wytrzyma.
– Wydatek, który wymusiłoby przedłużenie kontraktu Leo, wiązałby się z gigantycznym ekonomicznym ryzykiem. Rozważaliśmy przedłużenie umowy. Niemniej w momencie, gdy dotarły do nas wyniki audytu, zmieniliśmy zdanie. Nie chcemy narażać przyszłości Barcelony – mówił Laporta.
Prezydent klubu z Katalonii nie ukrywał, że Messi chciał kontynuować karierę w klubie. – Leo Messi chciał pozostać w Barcelonie. My także chcieliśmy, aby został z nami. Jedyna rozwiązanie nie było jednak korzystne dla Barcy, a jeszcze raz podkreślam, że dobro klubu jest najważniejsze – powiedział 59-latek.
Czytaj więcej: Messi jednak nie przedłuży kontraktu z FC Barceloną? Sensacyjne wieści z Hiszpanii
Komentarze