- La Liga ma bardzo rygorystyczne przepisy odnośnie budżetów płacowych
- Juanmarti informuje, że władze ligi rozważają zluzowanie limitów
- Wiele hiszpańskich klubów ma problem z dostosowaniem się do surowych wymagań
La Liga chce zmniejszyć limity budżetów płacowych
Takie informacje przekazuje Toni Juanmarti z Relevo, który informuje o wielu problemach z przestrzeganiem limitów. Dziennikarz zwraca uwagę, że niezależnie od tego, Barcelona nadal będzie musiała sprzedać kilku zawodników, aby dostosować się do tych przepisów.
Real Betis, Villarreal, Sevilla odniosły sukces w ostatnich latach z dobrej strony pokazując się na arenie międzynarodowej. Jednak zostali zmuszeni do pozbycia się wielu ważnych graczy, aby przestrzegać limitów płacowych i finansowego fair play. Również Atletico Madryt znacząco musiało ograniczyć wydatki, a w trwającej kampanii pożegnali się z Ligą Mistrzów już po fazie grupowej.
Inne drużyny, takie jak Girona i Almeria, które wydają się być w dobrej kondycji finansowej również musiały nerwowo czekać, aby dostać odpowiedź, czy mogą zarejestrować transfery.
Prezydent La Liga, Javier Tebas, do tej pory był surowy w swoich wysiłkach na rzecz zapewnienia zrównoważonego rozwoju, ale być może sytuacja osiągnęła punkt krytyczny i zostanie nieco poluzowana.
Zobacz również: Barcelona robi kolejny krok w kierunku Messiego
Komentarze