Elektryzująca końcówka spotkania Atletico Madryt – Real Madryt (1:1)
Niedzielne derby Madrytu na Civitas Metropolitano z pewnością przejdą do historii. Do pierwszej bramki w 64. minucie mecz w zasadzie toczył się spokojnie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Eder Militao skierował piłkę do siatki, wyprowadzając Real Madryt na prowadzenie. W 69. minucie kibice Atletico Madryt zaczęli rzucać różne przedmioty w kierunku Thibaut Courtois, co poskutkowało przerwaniem spotkania przez głównego arbitra.
Gra została wznowiona po dziesięciu minutach przerwy. W doliczonym czasie Atletico doprowadziło do wyrównania za sprawą gola zdobytego przez Angela Correę. Królewskim nie pomogła nawet analiza VAR, ponieważ Argentyńczyk był idealnie na granicy spalonego. Gospodarze kończyli spotkanie w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę za faul obejrzał Marcos Llorente.
La Liga ostro odniosła się do ostatnich incydentów, wydając oświadczenie:
“La Liga pragnie ogłosić, że przystąpi do formalnego zgłoszenia i zażąda natychmiastowego aresztowania sprawców kampanii nienawiści mającej na celu promowanie rasistowskich i obraźliwych czynów.
Kampania ta stanowi przestępstwo nawoływania do nienawiści, co zostało jasno zdefiniowane w kodeksie karnym. La Liga zdecydowanie potępia te działania, które bezpośrednio lub pośrednio zachęcają, promują i nawołują do nienawiści wobec jednostki, w tym przypadku zawodnika Viniciusa Jr z powodu jego koloru skóry.
Działania te nie tylko szkodzą wizerunkowi sportu i naszego kraju, ale także stanowią bezpośrednie zagrożenie dla integralności i dobrego samopoczucia wszystkich kibiców”
Czytaj dalej: Ancelotti zachował spokój po derbach Madrytu. Skomentował uraz Courtoisa
Komentarze