Real Madryt pokonał Almerię (2:1) w spotkaniu pierwszej kolejki La Liga. Po pierwszych trzech kwadransach rywalizacji sensacja była możliwa. Po zmianie stron mistrzowie Hiszpanii zamienili swoją przewagę na gole i ostatecznie zainaksowali cenne trzy oczka.
- Real Madryt od zwycięstwa zaczął nowy sezon ligowy
- Do wygranej Los Blancos poporowadzili Lucas Vazquez i David Alaba
- Stołeczna drużyna wygrała drugie z rzędu oficjalne spotkanie w kampanii 2022/2023
Real górą w Almerii
Real Madryt do premierowego starcia w nowym sezonie ligi hiszpańskiej przystępował w roli zdecydowanego faworyta. Na drodze Los Blancos stanęli zawodnicy Almerii, dla których bój z ekipą Carlo Ancelottiego był chrztem bojowym.
Po pierwszej części spotkania sensacja była bardzo blisko. Gospodarze objęli prowadzenie w szóstej minucie po strzale Largie Ramazaniego w sytuacji praktycznie oko w oko z golkiperem Los Blancos.
Real mimo straty gole był jednak zespołem, który zdecydowanie dyktował warunki gry w rywalizacji z beniaminkiem La Liga. Podopieczni Carlo Ancelottiego prowadzili po pierwszej połowie między innymi pod względem rzutów różnych 12:0, a w sytuacjach strzeleckich 17:2.
- Zobacz także: Tabela La Liga 2022/23
Po ponad godzinie gry Real zaczął odrabiać straty. Najpierw bramkę wyrównującą zdobył Lucas Vazquez. Zawodnik znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie po akcji Viniciusa Juniora, który wdarł się w pole karne, ale nie potrafił pokonać bramkarza drużyny przeciwnej. Piłka w pewnym momencie trafiła do Karima Benzemy, ten dograł do Lucasa Vazqueza, a Hiszpan zrobił, co do niego należy.
Rezultat rywalizacji ustalił natomiast kapitalnym strzałem z rzutu wolnego David Alaba. Reprezentant Austrii wpisał się na listę strzelców w 75. minucie i Królewscy dali radę o 180 stopni odwrócić losy rywalizacji. Tym samym premierowa wygrana w trakcie kampanii 2020/2023 w lidze hiszpańskiej w wykonaniu Realu stała się faktem.
Okazja na kolejne zwycięstwo dla Królewskich już za tydzień. Real w ramach drugiej kolejki La Liga zagra z Celtą Vigo. Tymczasem Almerię czeka potyczka z Elche CF.
Komentarze