Kylian Mbappe ma kłopoty? Szokujące doniesienia o zawodniku

Kylian Mbappe latem tego roku trafił na zasadzie wolnego transferu do Realu Madryt. Tymczasem ostatnio niepokojące wieści ws. reprezentanta Francji przekazał dziennik "Expressen".

Kylian Mbappe
Obserwuj nas w
fot. Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Kylian Mbappe oskarżony o poważne przestępstwa

Kylian Mbappe to bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy świata. W trakcie ostatniej sesji transferowej zawodnik po zakończeniu umowy z Paris Saint-Germain dołączył do Realu Madryt. Na pierwszego gola w nowym zespole czekał do starcia o Superpuchar Europy, które odbyło się na PGE Narodowym w Warszawie. Ostatnio natomiast niepokojące wieści dotyczące zawodnika przekazał dziennik “Expressen”.

POLECAMY TAKŻE

Źródło twierdzi, że Francuz dopuścił się przestępstw na tle seksualnym. Mbappe jednak zdecydowanie wszystkiemu zaprzecza i walczy o swoją niewinność. W każdym razie niepokojące jest to, że cała afera dotycząca zawodnika ma miejsce w momencie, gdy trwa zgrupowania reprezentacji Francji, na którym akurat zabrakło piłkarza Los Blancos.

Zawodnik w trakcie wolnego czasu udał się do Szwecji, gdzie według doniesień lokalnych mediów miał odwiedzić jeden z nocnych klubów. Z kolei w nocy z czwartku na piątek w hotelu, w którym zameldował się reprezentant Francji, miało dojść rzekomego przestępstwa. Policja o sprawia została zawiadomiona po dwóch dniach, podaje “Expressen”.

Na tę chwilę trudno jednoznacznie stwierdzić czy Francuz jest winny. Sprawa jest badana przez konkretne służby. Postępowanie ma natomiast być prowadzone w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Mbappe natomiast wyraził stanowisko w sprawie na swoim profilu w mediach społecznościowych. Zdanie zawodnika jest konkretne i medialne informacje piłkarz określił wprost jako “fake newsy”.

Mbappe jednocześnie dał do zrozumienia, że okoliczności takich wieści nie są dziełem przypadku. Na wtorek została bowiem zaplanowana rozprawa przeciwko PSG. Francuz domaga się od swojego byłego klubu wypłaty zaległych 55 milionów euro premii i pensji.

Czytaj więcej: FC Barcelona i Real z rywalami w sprawie transferu Taha

Komentarze