Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że Real Madryt planuje już przyszłość pod kątem zmiany trenera. Klub szuka alternatyw na wypadek zwolnienia Carlo Ancelottiego. Według El Nacional następcą Włocha mógłby zostać Julian Nagelsmann.
- Carlo Ancelotti może po zakończeniu przyszłego sezonu opuścić Real Madryt
- Królewscy poszukują już alternatyw na tę ewentualność
- Klub postrzega Thomasa Tuchela i Juliana Nagelsmanna za faworytów do zastąpienia szkoleniowca
Królewscy przygotowani na wypadek odejścia Ancelottiego
Carlo Ancelotti zapowiedział kilka dni temu, że znakomicie czuje się w Madrycie i odejdzie z Realu jedynie wówczas, gdy klub zdecyduje się go zwolnić. Włoch w tym sezonie był krytykowany przez wielu dziennikarzy, którzy zarzucają mu niewiele rotacji, a także brak planu B wobec niekorzystnych wydarzeń na boisku.
Mimo to wciąż cieszy się on sporym zaufaniem ze strony zarządu. Jak w każdym wielkim klubie, Królewscy poszukują już alternatyw dla Włocha. Klub chce być jak najlepiej przygotowany na sytuację, gdyby zmiana na stanowisku szkoleniowca była niezbędna.
Żurnaliści El Nacional uważają, że za naturalnego następcę Ancelottiego postrzega się Juliana Nagelsmanna. W Madrycie cenią zmysł taktyczny i świeże pomysły młodego trenera Bayernu Monachium. Bardzo prawdopodobne, że zarząd Los Blancos w przyszłości postara się nawiązać z nim współpracę. Faworytem do objęcia posady po Ancelottim wciąż jest Thomas Tuchel, jednak za niezwykle mocną postrzega się także kandydaturę młodszego z Niemców.
Obecna umowa Carlo Ancelottiego ważna jest do końca czerwca 2024 roku. Nie wiadomo jeszcze, czy współpraca zostanie przedłużona.
U nas również: Media: Real Madryt znów na pole position w wyścigu o gwiazdę
Komentarze