Wojciech Kowalczyk nie ma złudzeń ws. Wojciecha Szczęsnego
FC Barcelona w sobotę pewnie pokonała na wyjeździe UD Barbastro (4:0) w meczu 1/16 finału Pucharu Króla. Dwa gole strzelił Robert Lewandowski, który potwierdził swoją klasę z czwartoligowcem. Jednak uwagę kibiców przykuło przede wszystkim długo wyczekiwane wydarzenie, a więc debiut Wojciecha Szczęsnego w barwach Dumy Katalonii. Polski bramkarz do tej pory przesiedział 14 spotkań na ławce rezerwowych.
- WIDEO: Flick i Lewandowski symbolami odrodzenia Barcelony
– Barcelona dziś ograła na spokojnie ogórka. Barcelona na spokojnie nie potwierdzi dziś i nigdy rejestracji Daniego Olmo – napisał na platformie X. W kolejnym wpisie nie powstrzymał się od komentarza na temat debiutu 34-latka.
– Świetny występ bramkarza Barcelony. A teraz na ławkę – skomentował. Przypomnijmy, że Szczęsny w trakcie sezonu zasilił szeregi Blaugrany, po tym, jak poważną kontuzję kolana doznał Marc-Andre ter Stegen. Wcześniej aż przez siedem lat był związany z Juventusem. 94-krotny reprezentant Polski podpisał umowę zaledwie do końca obecnego sezonu.
Barcelona już 8 stycznia zmierzy się z Athletikiem Bilbao w półfinale Superpucharu Hiszpanii. Spotkanie zostanie rozegrane o godz. 18:00 w Arabii Saudyjskiej.
Komentarze