Już w niedzielę czeka nas prestiżowy pojedynek pomiędzy Realem Madryt a Barceloną. Trener Dumy Katalonii przyznał, że będzie mógł skorzystać z Julesa Kounde, który przyspieszył swój proces powrotu do zdrowia i zagra na Santiago Bernabeu.
- W niedzielę Barcelonę czeka wyjazdowe starcie z Realem Madryt
- Xavi na konferencji prasowej potwierdził, że Jules Kounde otrzymał od lekarzy zielone światło
- Francuz doznał kontuzji mięśniowej podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej. Bardzo zależało mu na wzięciu udziału w El Clasico
Xavi: zobaczymy, czy Kounde zagra od pierwszej minuty
Przerwa reprezentacyjna popsuła szyki Barcelonie. Z gry wypadło wielu istotnych piłkarzy, a wśród najważniejszych byli podstawowi defensorzy: Jules Kounde i Ronald Araujo. Urugwajczyk przeszedł operację i będzie do dyspozycji dopiero po zakończeniu Mistrzostw Świata w Katarze. Francuz miał pauzować przez miesiąc.
W La Lidze Blaugrana regularnie punktowała, ale braki w klasowych obrońcach w obu meczach wykorzystali zawodnicy Interu Mediolan. W wyniku tych spotkań Duma Katalonii jest już niemalże za burtą Ligi Mistrzów. Kounde, widząc problemy w drużynie, zrobił ponoć wszystko, by zdążyć wrócić szybciej, niż zakładano. Na konferencji przed prestiżowym starciem z Realem Madryt te doniesienia potwierdził sam Xavi Hernandez.
– Kounde ma się dobrze w stu procentach. Jest szczęśliwy i w dobrej formie fizycznej. Ciężko trenował i jest dostępny. Zobaczymy jutro [czy wybiegnie w podstawowym składzie – przyp. PP] – wyznał trener Barcelony. To z pewnością dobre wieści dla fanów lidera La Ligi. Historia pokazywała już jednak nieraz, że u przedwcześnie dopuszczony do gry zawodnika powracała kontuzja, a proces powrotu do zdrowia znacznie się wydłużał. Sam szkoleniowiec będzie musiał zdecydować, czy warto podjąć takie ryzyko. Xavi na konferencji podkreślił też gotowość do opuszczenia stanowiska, jeśli nie będzie działał na korzyść klubu.
– Nie będę stanowić problemu w dniu, w którym zobaczę, że nie jestem rozwiązaniem – odparł Hernandez. W mediach po meczu z Interem pojawiła się bowiem dyskusja na temat możliwego zwolnienia szkoleniowca Barcelony.
Pierwsze El Clasico w tym sezonie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16:15.
Czytaj więcej: Carlo Ancelotti potwierdza, ogromne osłabienie Realu Madryt przed El Clasico.
Komentarze