- Rodrygo notuje najgorszy okres od początku swojego pobytu w Realu Madryt
- Brazylijczyk nie może znaleźć drogi do bramki
- Mimo tego Carlo Ancelotti wciąż na niego stawia
Czarna seria Rodrygo w Realu Madryt
Rodrygo jest uznawany za wielki talent, który może odpowiadać za sukcesy Realu Madryt w kolejnych latach. Jednak początek tego sezonu zdecydowanie nie należy do Brazylijczyka. Napastnik wylał frustrację w mediach podczas wylotu na kadrę.
– Zawsze mówiłem, że mogę grać na obu skrzydłach, po prostu nie lubię grać jako dziewiątka, ale w Realu Madryt muszę. W Brazylii mogę poruszać się po całym boisku, co pomaga w mojej grze. Możliwość robienia tych rzeczy jest ważna, ponieważ zwiększa twoje szanse na grę, a to jest dla mnie kluczowe – stwierdził Rodrygo.
Jak się okazuje, Rodrygo spędził 855 minut bez gola dla Realu Madryt. W starciu z Sevillą napastnik przedłużył swoją czarną serię. Najbliższą okazję do przełamania będzie miał w Lidze Mistrzów w meczu z Bragą.
Zobacz również: Gwiazda na wylocie z Realu Madryt? W tle wielkie transfery
Komentarze